seks bez zobowiązań

Promiskuityzm

Pod tym tajemniczym terminem kryje się ryzykowne zachowanie seksualne. Polega na częstych kontaktach seksualnych z różnymi, często przypadkowymi partnerami bez budowania głębszej więzi uczuciowej. Dotyczy zarówno singli, jak i osób żyjących w otwartych związkach. 

Promiskuityzm w starożytności

Zanim jeszcze chrześcijańskie normy moralne na dobre zdominowały ludzki sposób myślenia, swobodne podejście do seksu było czymś powszechnie uznanym. W starożytnej Grecji i Rzymie fakt uprawiania przez mężczyznę seksu z wieloma partnerkami nie było postrzegane negatywnie, podobnie zresztą wyglądało to w ówczesnej kulturze hinduskiej i chińskiej. Taka pobłażliwość nie obejmowała oczywiście kobiet — ich zadaniem było pilnować cnoty aż do ślubu i pozostać wierną mężowi.

Jedynym wyjątkiem były związki homoseksualne starszych mężczyzn z ich młodszymi protegowanymi. Seks pomiędzy młodym żołnierzem a jego mentorem był częścią treningu i wychowania. Grecy uważali bowiem, że w nasieniu przekazują najważniejsze żołnierskie cnoty, np. odwaga. Z tego powodu częste zmiany partnerów nie były dobrze postrzegane. 

Czy promiskuityzm to choroba?

Promiskuityzm nie jest chorobą, ale może wiązać się ze zwiększonym ryzykiem, chociażby zarażenia chorobą weneryczną lub mniejszą satysfakcją z seksu. Psychologowie często wskazują jako możliwe przyczyny nieprzepracowane traumy z przeszłości lub strach przed związkiem, ale nie jest to reguła. Swobodny seks bez zobowiązań może być po prostu przyjętym stylem życiem i służy jako metoda rozładowania napięcia oraz źródło przyjemności.

Pomimo upływu wielu stuleci wciąż pokutuje w ludziach podwójna moralność. Mężczyźni często zmieniający swoje partnerki nie narażają się na krytykę innych, a czasami budzą wręcz podziw. Z drugiej kobiety muszą mierzyć się z pogardą, wyzwiskami i brakiem szacunku. 

Dodaj komentarz