Wielkie, nowoczesne biuro redakcji New York Vibes było pełne zgiełku i ruchu. Alex i Eva były całkowicie pochłonięte organizacją panelu, który miały przedstawić podczas wydarzenia organizowanego przez ojca Alex. Mimo ogromnego stresu i presji, które towarzyszyły im w ostatnich dniach, były zadowolone z postępów, jakie czyniły. Zbliżały się ostatnie godziny przed wydarzeniem, a ich entuzjazm rosł w miarę zbliżania się chwili, kiedy mogą podzielić się swoimi przemyśleniami i doświadczeniami z publicznością.
Nagle, jak grom z jasnego nieba, rytmiczne stukanie do drzwi przerwało ich skupienie. Alex spojrzała na Evę z pytaniem w oczach, nieznającą gością był. Ostrożnie podszedły do drzwi i Alex otworzyła je z pewnym niepokojem. Przed nimi stał wysoki, elegancko ubrany mężczyzna o imieniu Ryan.
„Mogę w czymś pomóc?” zapytała Alex, starając się zachować spokój pomimo swojego zaskoczenia.
„Mam na imię Ryan,” przedstawił się, skromnie uśmiechając się. „Jestem jednym z pracowników redakcji. Chciałem porozmawiać z tobą na chwilę, jeśli masz czas.”
Alex spojrzała na Evę, a następnie na nieznajomego mężczyznę. Nie miała pojęcia, o co może chodzić, ale czuła, że jest to ważne. Ostatecznie, zdecydowała dać mu szansę i zaprosiła go do środka.
Ryan wszedł do środka, a jego wzrok skupił się na Alex. „Przepraszam za niespodziewaną wizytę, ale mam informacje, które musisz poznać. Chodzi o twego ojca i jego plany na nadchodzące wydarzenie.”
„Proszę, opowiedz mi więcej,” powiedziała Alex, czując jak adrenaliną podnosi jej się ciśnienie. „O czym dokładnie mówisz?”
Ryan spojrzał na nią poważnym spojrzeniem. „Twój ojciec ma inne zamiary niż ci się wydaje. To, co zamierza zrobić podczas tego wydarzenia, nie służy dobru społeczności LGBTQ+. Jego plan polega na wykorzystaniu tego wydarzenia do promowania negatywnych historii rodzin, które rzekomo uległy rozpadowi z powodu osób LGBTQ+. Chce wzbudzić kontrowersje i szkalować naszą społeczność.”
Alex poczuła, jak w niej kipi wściekłość. Jej oczy mieniły się ogniem, a palce zacisnęły się w pięści. „Jak mój ojciec może być takim człowiekiem? Przecież wie, jak ważne jest dla mnie wspieranie społeczności LGBTQ+. Nie mogę w to uwierzyć!”
Eva zdecydowanie objęła ją ramieniem, próbując uspokoić ją. „Spokojnie, kochanie. Musimy zachować zimną krew i działać rozważnie. Teraz najważniejsze jest udaremnić te plany. Musimy obmyślić plan działania.”
Alex oddychała głęboko, starając się opanować swoje emocje. Wiedziała, że Eva ma rację. Muszą działać strategicznie i zjednoczyć siły, aby pokrzyżować plany ojca i obronić społeczność, którą tak bardzo kochały.
„Masz rację, Eva. Musimy działać szybko i skutecznie,” powiedziała Alex zdecydowanie. „Nie damy mu szansy na zniszczenie naszego przekazu. Musimy stworzyć kontrplan i udowodnić, że nasza społeczność jest pełna miłości, akceptacji i siły.”
Eva uśmiechnęła się z uznaniem, podziwiając determinację Alex. Wiedziała, że razem są w stanie przeciwstawić się tym przeciwnościom. Ich misja nabierała nowego znaczenia i stawała się jeszcze bardziej istotna.
Alex nadal patrzyła na Ryana z niedowierzaniem. Pytanie, które tkwiło w jej umyśle, musiało znaleźć odpowiedź. „Skąd wiesz o tym wszystkim? Jak dowiedziałeś się o planach mojego ojca?”
Ryan spojrzał na nią z powagą. „Twój ojciec poprosił mnie o udział w tym planie. Na początku myślałem, że to tylko kolejne zadanie redakcyjne, ale wczoraj niespodziewanie natknąłem się na twojego ojca. Rozmawiał z wysokim i szczupłym mężczyzną. Miał ciemne, gęste włosy, które poruszały się lekko pod wpływem delikatnego powiewu wiatru. Jego czekoladowe oczy emanowały pewnym blaskiem, który przyciągał uwagę. Nosił elegancki garnitur, który idealnie podkreślał jego sylwetkę.”
„Jonathan!”, Alex wykrzyczała tak głośno, że mogła ją usłyszeć cała redakcja. „Mój były chłopak…”
Eva przyglądała się tej rozmowie z niepokojem. W jej oczach widniało uczucie zdrady. „Dlaczego nie powiedziałaś mi o Jonathanie? Nie wiedziałam, że kiedyś byłaś w innej orientacji.”
Alex spojrzała na Evę z żalem w oczach. „Przepraszam, że cię nie poinformowałam. Było to dawno temu, zanim cię poznałam. Nie chciałam, aby to wpływało na nasz związek. Myślałam, że mogę zostawić przeszłość za sobą.”
Eva westchnęła i objęła Alex ramieniem. „Rozumiem, że to było dawno temu. Ale teraz jesteśmy w tym razem. Musimy się wzajemnie wspierać i przezwyciężyć te trudności.”
W tym momencie Alex pomyślała o tym, co Ryan opowiedział o spotkaniu ojca z Jonathanem. Miała wrażenie, że to tylko wierzchołek góry lodowej. „Ryan, opowiedz mi więcej o tym, co widziałeś. O jakiej rozmowie mówimy? Co mój ojciec ustalał z Jonathanem?”
Ryan zamyślił się na chwilę, starając się przypomnieć sobie szczegóły. „Tak jak mówiłem, wczoraj wieczorem zobaczyłem twojego ojca w towarzystwie wysokiego, przystojnego mężczyzny. Rozmawiali w pobliżu La Luny. Słyszałem tylko niektóre słowa, ale wydawało się, że ustalają szczegóły dotyczące wydarzenia.”
Alex zrozumiała. „Nie mogę uwierzyć, że ojciec podjął współpracę z nim w tym wszystkim. Co planowali? Dlaczego chcą zniszczyć to wydarzenie i nasze przesłanie? Evo, my z Jonathanem rozstaliśmy się kilka miesięcy temu. To było bardzo trudne rozstanie. Nasze drogi rozeszły się, gdy zdałam sobie sprawę, że nasze wartości i cele życiowe się rozminęły. Chcieliśmy czegoś innego i czuliśmy, że nie jesteśmy już na tej samej ścieżce.”
Eva czuła, jak rośnie w niej żal, ale to zmartwienie nie zaprzątało jej głowy na długo. Teraz priorytetem było to, aby zawalczyć o prawdę. „Musimy odkryć tajemnicę twojego ojca z Jonathanem. To ważne, żebyśmy mieli pełną wiedzę na temat ich planów. Tylko wtedy będziemy w stanie je udaremnić i chronić naszą społeczność.”
Alex i Eva spojrzały na siebie, wiedząc, że muszą działać szybko i sprytnie. Ich związek i misja stawały się teraz jeszcze bardziej ważne. Są zdecydowane, że nie pozwolą, aby ojciec Alex zniszczył to, co dla nich tak wiele znaczyło. Razem z Ryanem zaczęli obmyślać plan działania.
Następny rozdział: 08/08/2023 o 20:00.