„Jej zaklęte pragnienia”. Rozdział IV: Zakazane pragnienia

Kiedy usiadły naprzeciwko siebie przy stole, Eva spojrzała Alex głęboko w oczy. „Alex, wiem, że wczoraj było niesamowicie, ale muszę z tobą porozmawiać. O tym, co czuję i o tym, co się wydarzyło. I także o tym tajemniczym telefonie, który otrzymałaś od swojego ojca.”

Alex spojrzała na nią z wyrazem mieszanki zdziwienia i zrozumienia. Jej oczy błyszczały tajemniczo, ale jednocześnie emanowały uczciwością. „Evo, masz rację, musimy porozmawiać. To, co się wydarzyło, jest trudne do opisania. Telefon od ojca mnie zaniepokoił, ponieważ nie słyszałam od niego od dłuższego czasu. Nasza relacja zawsze była skomplikowana, pełna napięć i nieporozumień.”

Eva wpatrywała się w Alex, czując jej emocje wibrujące w powietrzu. Była zaskoczona i jednocześnie zaniepokojona tymi informacjami. Jej umysł rozpalał się pytaniami, ale wiedziała, że musi być cierpliwa i dać Alex szansę na podzielenie się swoimi uczuciami.

„Ojciec zawsze był ambitny i skupiony na swojej karierze. Często go nie rozumiałam, a nasze drogi często się rozmijały. Jednak ostatni telefon brzmiał inaczej. Był w nim jakiś dziwny ton, coś, co sprawiło, że poczułam, że muszę zareagować.”

Eva podniosła dłoń i delikatnie objęła dłoń Alex, dając jej poczucie wsparcia. „Chcę, żebyś wiedziała, że jestem tutaj dla ciebie, Alex. Niezależnie od tego, co się wydarzyło, jestem gotowa być twoją opoką i wspierać cię przez to.”

Eva poczuła, że musi dać Alex przestrzeń do podzielenia się jeszcze więcej. Jej ciekawość i troska o Alex rosły, a równocześnie czuła, że historia ojca musi mieć związek z jej własnym życiem.

„Alex, jeśli czujesz, że jesteś gotowa, to chciałabym, żebyś opowiedziała mi więcej o swoim dzieciństwie i twojej relacji z ojcem. Wiem, że to osobiste, ale jesteśmy bliskie i chcę zrozumieć twoje korzenie, twoje doświadczenia.”

Alex oddechowała głęboko, zamykając na chwilę oczy, aby zebrać myśli. „Mój ojciec i ja mieliśmy trudne relacje od samego początku. Moja mama odeszła, gdy byłam jeszcze mała, zakochując się w innej… kobiecie. To było trudne dla mojego ojca, który nie potrafił zrozumieć i zaakceptować jej orientacji. Było to jakby odejście z jednego skrajnego bieguna do drugiego.”

Eva czuła smutek i współczucie, wiedząc, jak bolesne musiały być te doświadczenia dla Alex. Wzrok Evy spoczął na ramce ze zdjęciem rodzinnym na półce, gdzie Alex była razem z ojcem.

„Ojciec był zdeterminowany, żebyśmy sobie radzili sami. Chciał, żebym była silna i niezależna, tak jak on. Starał się stworzyć dla mnie najlepsze warunki życiowe, ale emocjonalnie było to trudne. Często czułam się samotna, tęskniłam za mamą, której nie było.”

Eva czuła, że temat rozmowy staje się coraz bardziej delikatny. Miała świadomość, że rodzina Alex była mocno naznaczona tajemnicami i nieporozumieniami. Dlatego też z pewnym zdenerwowaniem postanowiła zadać pytanie, które leżało jej na sercu.

„Wiesz, Alex,” zaczęła Eva niepewnie, obserwując reakcję swojej partnerki. „Czy twój ojciec wie o twojej orientacji?”

Alex na moment zastygła, jej wyraz twarzy odzwierciedlał mieszankę zaskoczenia i lekkiego niepokoju. Przez chwilę milczała, a jej spojrzenie było nieczytelne.

„Eva, to niełatwe pytanie…” odpowiedziała Alex wymijająco. „Mój ojciec i ja nigdy nie poruszaliśmy tego tematu wprost. Nie jestem pewna, czy wie, ale także nie jestem pewna, czy powinnam to teraz ujawniać.”

Eva wyczuła zmieszanie i niepewność Alex. Szanowała jej wybór i zrozumiała, że każdy ma prawo decydować o swoim coming outcie i o tym, kiedy czuje się gotowy.

„Rozumiem, Alex,” powiedziała Eva spokojnie. „To twój wybór, kiedy i jak podzielić się tym z ojcem. Ważne jest, że jestem tutaj dla ciebie i cię wspieram, niezależnie od tego, jakie będą twoje decyzje.”

Eva czuła, że nadszedł moment, aby podzielić się swoją własną tajemnicą z Alex. Jej serce biło mocno, a dłonie lekko drżały. Była gotowa na otwartość i szczerość, nawet jeśli to wiązało się z pewnym ryzykiem.

„Alex,” powiedziała cicho, ale stanowczo, patrząc jej prosto w oczy. „Muszę ci powiedzieć coś ważnego. Nikt z mojej rodziny ani z mojego najbliższego otoczenia nie wie o mojej orientacji. Jestem lesbijką, ale to jest moje osobiste życie, które dotąd trzymałam w tajemnicy.”

Alex była kompletnie zaskoczona. Jej oczy rozszerzyły się, a na jej twarzy malowało się zdumienie i niezrozumienie. Przez chwilę milczała, próbując przetrawić słowa, które usłyszała.

„Eva… Nie spodziewałam się tego,” powiedziała Alex z ogromnym zdziwieniem. „Jestem zaskoczona, ale jednocześnie doceniam, że się tym ze mną podzieliłaś. Czy czujesz, że potrzebujesz wsparcia, jeśli zdecydujesz się podzielić tym z bliskimi?”

Eva czuła, jak oddech się zatrzymuje. Odpowiedź na to pytanie miała ogromne znaczenie dla nich obojga.

„Tak, Alex,” odparła, wpatrując się w jej oczy. „Czuję, że jestem gotowa podzielić się tym z bliskimi, ale boję się, jak to przyjmą. Twoje wsparcie jest dla mnie niezwykle ważne w tej sytuacji.”

Alex pochyliła się i pocałowała Evę delikatnie na ustach. Jej gest pełen było miłości i zrozumienia.

„Evo, jestem z tobą. Będę przy tobie, niezależnie od tego, jak się zdecydujesz. Twoja orientacja nie zmienia tego, co między nami jest prawdziwe i piękne.”

Eva poczuła ulgę, wiedząc, że ma wsparcie Alex w tym kluczowym momencie. Była przekonana, że razem będą w stanie pokonać wszelkie trudności, jakie mogą się pojawić, i że ich miłość będzie silniejsza niż jakiekolwiek przeciwności.

Obie kobiety siedziały przy stole, ich dłonie splecione, a w powietrzu unosiła się mieszanka emocji – zaskoczenia, tajemnicy i gotowości do zmierzenia się z tym, co nadejdzie. Nowy rozdział w ich życiu właśnie się zaczynał, pełen wyzwań, ale także nadziei na akceptację i pełnię szczęścia.

Następny rozdział: 19/07/2023 o 20:00.

Dodaj komentarz